Majowe, ciepłe, wolne popołudnie. Wystarczy jeden sms i spotykacie się na grillu u znajomych w ogródku. Albo też, jedziecie nad pobliski staw czy rzekę i tam, w malowniczych okolicznościach zaczyna się wielkie grillowanie. Czy chodzi tu o samo jedzenie? Ono również jest ważne. Ale o wiele istotniejsze jest zupełnie coś innego.

Pochwała minimalizmu

 

Tak naprawdę, aby się spotkać przy grillu nie potrzebujemy wiele. Coś do jedzenia, coś do picia, jakieś szybkie przekąski. Do tego sztućce, kubki i talerzyki. Ewentualnie koc na trawę lub też rozkładane leżaki. Cała reszta, to są zwyczajne dodatki, bez których można się obejść. Do tego zwykle jest całkiem dużo pomocników, którzy przypilnują grilla. Bo tak jak w przypadku imprezy w domu, najlepiej jest w kuchni, tak w przypadku grillowania, najciekawsze rozmowy są przy ruszcie.

 

Jeżeli planujesz w wolne popołudnie grillowanie, pamiętaj o trzech ważnych zasadach. Po pierwsze, kupując składniki na grillowe składniki, zawsze stawiaj na najwyższą jakość. Warzywa, mięso czy ryby muszą być świeże. W przypadku tych ostatnich, nigdy nie grilluj uprzednio głęboko zamrożonych. Mogą się rozpaść podczas pieczenia na ruszcie. Po drugie, zadbaj o nastrój, ale nie przesadzaj. W przypadku grilla, rzadko kiedy sprawdza się porcelanowa zastawa i srebrne sztućce. Stawiając je na stole wprawisz gości w zakłopotanie. Dlaczego? Bo po trzecie, na grillu, zarówno goście jak i gospodarze mają się zrelaksować i dobrze bawić.

 

grillowanie z Karolem w wolne popołudnie

 

Porozmawiajmy na luzie

 

Kiedy dostajesz zaproszenie na wystawny obiad lub kolację, zwykle musisz ubrać coś formalnego i wyszukanego. Sukienka, szpilki, a mężczyźni garnitury, to podstawa eleganckiego dress kodu. Jednak z przypadku zaproszenia na grilla, sprawa prezentuje się zupełnie inaczej. Zamiast niewygodnych butów czy garnituru, postaw na zupełnie luźny, lecz schludny look. Wybaczone zostaną nawet japonki. Zasada jest jedna – masz czuć się swobodnie.

 

I tak też będą płynąć w wolne popołudnie wasze rozmowy. Kiedy znika formalność, pojawia się swego rodzaju rozprężenie. Na grilla zazwyczaj wybieramy się do osób które znamy i dobrze czujemy się w ich towarzystwie. Bo w tym wszystkim nie tyle chodzi o samo jedzenie, ale o rozmowy, które swobodnie płyną między jednym a drugim grillowanym daniem. To dobry moment, na zacieśnienie więzi, poznanie się nawzajem od tej mniej codziennej strony. Na grillu rządzi przede wszystkim luz. Ten w głowie i ten na talerzu.

 

Spróbujmy się w nowych rolach

 

Przyglądając się znajomym, nie mogę oprzeć się wrażeniu, że o ile w kuchni zwykle rządzi Ona, to już przy grillu bezapelacyjnie króluje On. To więc miła odmiana od szarej prozy życia a także pretekst, by to mężczyzna przygotował coś smacznego. Statystycznie to mężczyzna gotując, odważniej sięga po nowe smaki czy rozwiązania kulinarne. Oddając mu więc pałeczkę na czas grilla, możesz spodziewać się niebanalnych smaków.

 

Bliżej natury

 

Nowoczesne grille są tak skonstruowane, że można je rozłożyć w kilka minut, a złożone nie zajmują wiele miejsca. Dlatego też, tak często spotyka się grillujące rodziny w parkach, nad jeziorami czy w lesie. Pamiętaj jednak, aby rozpalać grilla tylko w wyznaczonych do tego specjalnych miejscach piknikowych. I zawsze zabieraj ze sobą wszystkie śmieci. Często takie spotkanie jest ukoronowaniem całodniowej wycieczki, czy też świetnym początkiem do biwaku i obserwowania nocnego nieba. Aż żal z tego nie skorzystać, zwłaszcza w ciepłe, wakacyjne noce.

 

grillowanie z Karolem w wolne popołudnie

 

 

Poznaj nowe smaki

 

Idąc za stereotypami, jeżeli grillowanie, to koniecznie musi być tłusta karkówka albo kiełbasa. Na szczęście młodsze pokolenia zapalonych grillujących, otwierają się na nowe. Odpowiednio przyprawione warzywa z grilla, ryba czy pierś z kurczaka, może fantastycznie urozmaicić standardowe menu. Z pewnością, z korzyścią dla naszego zdrowia i samopoczucia. Sporo zmienia się również w samych grillach. Powoli odchodzi się od tych na węgiel, zastępując je grillem na gaz lub elektrycznym. Brak brykietu, to również mniej szkodliwych substancji uwalniających się podczas pieczenia.

 

Wspólny grill to również świetna okazja, by pochwalić się swoją kulinarną super mocą. Placek drożdżowy ze śliwkami? A może owocowe szaszłyki z domowym syropem, lub też sałatka zrobiona w duchu kuchni molekularnej? Gdy każdy przyniesie coś ulubionego, na grillowym stole zrobi się z pewnością różnorodnie, wielosmakowo i przede wszystkim smacznie. Postaw jednak na proste dania, których jedzenie nie wymaga skomplikowanego podania. Wybierz też te potrawy, które raczej lubi każdy. Pieczony bakłażan i krewetki marynowane w białym winie mogą odstraszyć. Ale sałatka makaronowa lub biała kiełbasa z rusztu z pewnością skusi każdego.

 

Powiedzmy sobie szczerze, grillowanie to tylko pretekst, aby się zwyczajnie spotkać w mniej formalnych warunkach. O ile obiad czy kolacja niosą za sobą pewne kulturalne ramy, o tyle grill jest raczej niezobowiązujący. I o to właśnie w tym wszystkim chodzi. Nie zapominaj jednak o podstawowej zasadzie grillowania – mniej znaczy więcej. Robiąc zakupy, zwróć większą uwagę na jakość produktów. I nie zapominaj o warzywach. One również stanowią doskonale danie z grilla!